piątek, 30 października 2015

"ZABIĆ DROZDA" HARPER LEE - KSIĄŻKI, DO KTÓRYCH WRACAMY

 "Zabić drozda" została wydana w 1960 r., a rok później Harper Lee otrzymała za nią Nagrodę Pulitzera. Wpływ na to, że powieść zyskała uznanie krytyków miał w dużej mierze poruszany w książce temat segregacji rasowej, która w południowych stanach USA miała się w tamtym okresie bardzo dobrze (miejsca w autobusie tylko dla białych, restauracje tylko dla białych, toalety publiczne tylko dla białych). Zmianę w tej kwestii przyniósł dopiero rok 1964, gdy prezydent Johnson podpisał ustawę o prawie do głosowania oraz ustawę o prawach obywatelskich (tak na marginesie: ciekawie ten okres w historii USA przedstawił Ken Follet w ostatnim tomie trylogii Stulecie "Krawędź wieczności"). 

W latach 30., w Maycomb (Alabama) wrogość i nietolerancja wobec Afroamerykanów trwa w najlepsze. Oczami i uszami w książce jest kilkuletnia Jean Louise Finch, znana bliżej, jako Smyk (w oryginale: Scout). Jej ojciec, Atticus, jest adwokatem i pewnego dnia zostaje wyznaczony na obrońcę niesłusznie oskarżonego o gwałt czarnoskórego Toma Robinsona. W zacofanej, prowincjonalnej świadomości mieszkańców miasteczka nie mieści się, że Atticus ma zamiar "naprawdę" bronić Toma (i to zarówno słowem, jak i własnym ciałem). Z naiwnego, dziecinnego punktu widzenia Smyka obserwujemy, co dzieje się w głowach tych rzekomo cywilizowanych ludzi. Harper Lee stworzyła zabawną, miejscami ironiczną, ale na pewno brutalnie szczerą opowieść o istotnych kwestiach społecznych, takich jak rasa, płeć, równouprawnienie, a także niesprawiedliwość systemu prawnego USA.
Najlepszym podsumowaniem książki jest rozmowa pomiędzy Jean a jej starszym bratem Jemem (który niestety wie już, co to ludzka nienawiść, pogarda i ignorancja):
Jean: "Jest tylko jeden rodzaj ludzi. Ludzie."
Jem: "Też tak myślałem, ale dlaczego jeżeli jest tylko jeden rodzaj ludzi, nie ma między ludźmi zgody? (...)". Ja nie potrafię odpowiedzieć, a Wy? Wszyscy jesteśmy ludźmi.

Miłego weekendu! Do napisania :)

P.S. 4 listopada premiera książki Harper Lee "Idź, postaw wartownika" ("Go, set a watchman"). Została ona napisana w latach 50., a zatem przed "Zabić drozda", mimo to nie została nigdy wydana. Myślę, że może nadać nowe znaczenie wydarzeniom przedstawionym w "Zabić drozda". 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawienie każdego śladu w mojej przestrzeni:)